Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

"Sunday Morning"

  Zespół Bolshoi istniał zaledwie 5 lat, ale na szczęście nie przemknął niezauważony. Zostawił po sobie 3 bardzo dobre płyty z wieloma świetnymi utworami. Tym najbardziej rozpropagowanym był niewątpliwie „Sunday Morning” pochodzący z ich drugiego albumu, „Friends”. Chociaż został napisany w 1986 roku – czaruje do dziś.  Można by sądzić, że to piosenka antyreligijna. Wsłuchując się w tekst, wiadomo, że nie o to chodzi. Owszem, opowiada o indoktrynacji i przestrzeganiu religijnych zasad, ale nie z punktu widzenia tłamszonego nimi dziecka, tylko dorosłej osoby patrzącej wstecz i mającej konkretne doświadczenia związane z określonymi praktykami. Trevor Tanner śpiewa o chodzeniu w garniturze jeden dzień w tygodniu. O uczesaniu i sprzątaniu w niedzielę rano, aby pokazać innym, jaki jesteś porządny. O nadstawianiu drugiego policzka, ale też tylko raz w tygodniu. Przez pozostałe sześć dni otrzymujesz przepustkę. Możesz żyć jak chcesz, o ile robisz to, czego się od ciebie oczekuje i jesteś odpo

"The Killing Moon"

  Śliczny, melancholijny numer okraszony brzmieniem wschodnich instrumentów. Refren powstał po tym, jak basista Les Pattinson i gitarzysta Will Sergeant na wakacjach w Rosji  trafili na dość tandetny kabaret. Aranżacje na bałałajkę na tyle im się spodobały, że zaczęli tworzyć coś w podobnym stylu. Kolejną ważną inspiracją było „Space Oddity” Davida Bowiego (z tym, że puszczane od tyłu). Taka anegdota towarzyszy powstaniu tego sztandarowego utworu grupy Echo & The Bunnymen. Recenzje sprowadzały się do stanowczego stwierdzenia: „ w ten sposób nadchodzi coś wspaniałego ”. Wokalista i autor tekstów Ian McCulloch zapytany, o najwspanialszą piosnkę wszechczasów, bez cienia skromności wskazał na „The Killing Moon”. W warstwie tekstowej Ian podkreślał odniesienia do twórczości Scotta Walkera i jego pytania o sens życia i o konfrontację przeznaczenia z wolną wolą. Faktycznie piosenka jest jedną wielka metaforą, która może być interpretowana w dowolny sposób, co też wpływa na magię tego dzie

"If You Really Love Nothing"

  Tekst piosenki otwierającej płytę "Marauder" zespołu Interpol opowiada o skomplikowanej, złożonej relacji między narratorem a kobietą, która zmaga się z jakimiś problemami psychicznymi. Zakłopotany i osaczony poddaje się i nie chce już walczyć o tę relację. Na konferencji prasowej dotyczącej albumu, Paul Banks - wokalista zespołu, zwrócił uwagę na związek między tym utworem a koncepcją i okładką całej płyty. Jedno i drugie odnosi się bowiem do ludzkiej samotności, wyobcowania. Maruder staje się tutaj postacią, która tak odstaje od społeczeństwa, że nie jest w stanie znaleźć w nim dla siebie miejsca. Tak jak bohaterka tej piosenki, z której rezygnuje w końcu narrator. Z którą żegna się ostatnim pocałunkiem. Utwór jest opowieścią o rezygnacji z życia i walki o siebie oraz o związkach między ludźmi. Rezygnacja ta oparta jest na braku miłości, czyli tego, co czyni nas ludźmi, czującymi jednostkami. Jeśli nie kochasz niczego, śpiewa Banks, to jesteś zmyślony, nie istniejesz, prz

"Pictures of You"

  "Pictures Of You" to kawałek opowiadający o tęsknocie za miłością. Bohater tego utworu, patrząc na zdjęcia swej ukochanej, odczuwa nostalgię związaną z tym, jak kiedyś wyglądał ich związek. Wcześniej, gdy się poznali, ich relacja była wyjątkowa. Uczucie jakie ich łączyło zdążyło jednak przez lata wygasnąć. Kiedyś potrafili się ze sobą komunikować i dawać sobie oparcie w trudnych chwilach. Niestety wszystko co dobre musi mieć swój koniec. Teraz zostały tylko wspomnienia i żal oraz fotografie przypominające piękne chwile. Ta niesamowita więź, jaka łączyła bohatera i jego wybrankę, rozpadła się kawałek po kawałku, zostawiając w ich sercach niedające się niczym załatać dziury. Podmiot liryczny chciałby bardzo móc wrócić do tego, co było, ale jest świadom bezsensowności takich pragnień. Czasu nie da się odwrócić i jedynym dowodem na to, co niegdyś było miłością absolutną, są dla niego stare zdjęcia. Pozostało już tylko na nie patrzeć i wspominać. Ci co znają twórczość Roberta Sm